Zdrowe desery dla niemowląt

Desery częściej stanowią odrębny posiłek – drugie śniadanie lub podwieczorek. Czy mogą być zdrowe? Jakie desery dla niemowląt będą odpowiednie?

Skąd ochota na słodkości?

Większość z nas odczuwa po obfitym posiłku (czyli najczęściej właśnie po obiedzie) ochotę na sięgnięcie po „coś słodkiego”. Dzieje się tak dlatego, że po zjedzeniu sycącego dania następuje duży wyrzut insuliny, który powoduje gwałtowny spadek poziomu cukru we krwi, co z kolei wzmaga chęć na słodycze. Przyczyną większej niż zwykle ochoty na słodkości może być również zbyt mała ilość produktów zbożowych w diecie. Pełnoziarniste pieczywo, kasze, płatki zbożowe, ryż to produkty bogate w węglowodany złożone, które wyrównują stężenia cukru we krwi i sprawiają, że po posiłku dłużej czujemy się syci. Ponadto słodkie przekąski powodują wzrost produkcji hormonu szczęścia, czyli serotoniny, która łagodzi napięcia i dzięki której mamy lepszy nastrój. Choćby z tego ostatniego powodu nie powinniśmy więc odmawiać sobie, ani naszym dzieciom deseru! Musimy jednak wiedzieć, że deser niekoniecznie musi mieć postać słodkiego ciastka, czy czekolady! Ochotę na coś słodkiego równie dobrze zaspokoją… owoce!

Słodkie owoce

Regularne podawanie naszym dzieciom łakoci doprowadziłoby je najpewniej do nadwagi lub otyłości. Zdecydowanie lepszym pomysłem jest więc serwowanie maluchom owoców albo deserów na bazie owoców lub owoców i mleka. Owoce to nie tylko słodki smak, ale również całe mnóstwo witamin, składników mineralnych i fitoskładniów (substancji występujących naturalnie wyłącznie w roślinach, a mających pozytywny wpływ m.in. na układ odpornościowy). Owoce to również źródło bezcennego błonnika, który reguluje i pozytywnie wpływa na pracę układu pokarmowego.

Co kryje się w owocach? Oto kilka smacznych przykładów:

  • Jabłka – bogate źródło witaminy C (wzmacniająca układ odpornościowy), zawiera błonnik oraz kwercetynę (fitoskładnik chroniący komórki przed zmianami rakowymi oraz przeciwdziałający chorobom serca);
  • Gruszki – zawierają dużo witaminy C i K; składniki mineralne miedź i potas (wspomagające pracę układu nerwowego);
  • Banany – bogate źródło węglowodanów, sycące i dostarczające energii; zawierają dużo potasu (pozytywny wpływ na pracę układu nerwowego), a także: magnezu, miedzi, źródło witaminy C, B6 i folianów;
  • Jagody – źródło dużej ilości antyoksydantów (substancje neutralizujące wolne rodniki), bogate w mangan i miedź; źródło witamin: C i E; surowe jagody łagodzą zaparcia, a sok z jagód jest dobrym sposobem na biegunkę;
  • Winogrona – zawierają witaminę C oraz witaminy z grupy B; dostarczają organizmowi: potas i miedź; są źródłem błonnika i polifenoli;
  • Śliwki – źródło witamin: C, E i K (odpowiadająca za właściwą krzepliwość krwi), zawierają też witaminę A, potas, miedź, magnez i błonnik.

Jak podawać owoce niemowlętom?

Owoce mogą pojawić się w diecie niemowlaka już w 5.-6. miesiącu życia. Najmłodszym dzieciom owoce podajemy pojedynczo, by sprawdzić jak ich organizm reaguje na nowe produkty spożywcze i wykluczyć ewentualne alergie pokarmowe. Poznane i zaakceptowane przez dziecko owoce można następnie łączyć. Niemowlętom podajemy owoce w postaci musu lub soku przecierowego. Najwygodniejszym rozwiązaniem są deserki dla niemowląt, których listę znajdziemy na przykładu tutaj: https://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/deserki-gerber. Wszystkie desery dla niemowląt są dokładnie opisane i oznakowane, łącznie z informacją o wieku dziecka, dla którego dedykowany jest dany produkt. Małe dzieci (powyżej pierwszego roku życia) mogą już konsumować owoce w ich naturalnej postaci – należy je dokładnie umyć, jak najcieniej obrać ze skórki (to pod nią znajduje się najwięcej zdrowych składników, ale skóra może spowodować zakrztuszenie lub zadławienia – owoce ze skórkami podajemy dopiero dzieciom 3-4 letnim) i pokroić. Deserki dla niemowląt można wykorzystać również do przygotowania choćby naleśników z musem owocowym – to pyszny pomysł na podanie owoców, których małe lub starsze dziecko nie chce jeść w ich naturalnej postaci.


ARTYKUŁ PARTNERA