Grypka, chrypka, katar, kaszel…

Sezon na kichanie ogłaszam za otwarty, chociaż nikogo to pewnie nie cieszy.


ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Jak zapobiegać infekcjom?

Teoretycznie od października do kwietnia najlepiej byłoby nie wychodzić z domu. Zaszyć się w czterech kątach i uchronić zdrowie od złośliwych wirusów. Niestety, ten mało realny scenariusz również może się nie sprawdzić, bo przecież zawsze może wpaść do nas zakatarzony sąsiad z prośbą o pożyczenie Gripexu. Noszenie maseczki na twarzy, która zatrzyma małe szkodniki, wydaje się bardziej rozsądne od porzucenia pracy i znajomych. Ale nie wszyscy lubią wyróżniać się z tłumu, więc maseczki w naszym kraju raczej się nie sprawdzą. Choć w świecie idealnym, każda zainfekowana osoba paradowałaby dumnie w spersonalizowanej maseczce ozdobionej Polką Walczącą albo kolorową tęczą. Narodowcom z pewnością przypadłyby do gustu orły w koronie i fantazyjne, hinduskie znaki, których są miłośnikami np. OM. Niestety, moda na maseczki daleko przed nami więc jesteśmy narażeni na liczne, zażyłe stosunki z wieloma wirusami. A jest ich naprawdę sporo – poczynając od trzech typów wirusa grypy – A, B i C poprzez rynowirusy, enterowirusy, koronawirusy, adenowirusy itd. Całe to towarzystwo w ponad dwustu typach fruwa sobie beztrosko poszukując, wzorem partii rządzącej, swojego człowieka, którego może położyć do łóżka.

Na szczęście większość wirusów jest likwidowana błyskawicznie przez naszych osobistych ochroniarzy, jakimi są leukocyty. Problem powstaje wtedy, gdy wirus pochodzi z najnowszych kolekcji mody dla drobnoustrojów i organizm nie potrafi z nim walczyć. Taki wirus grypy na przykład nie ma stałego kształtu, zmienia sobie zawartość białek powierzchniowych i tak wystrojony gra na nosie leukocytom sklejając (aglutynując) erytrocyty dzięki hemaglutyninie wystrojonej w najnowszy odcień różu. Jeśli trafi nam się taki modny wirusik to grypa gotowa. Nawet jeśli wcześniej posłusznie łykaliśmy syrop z cebuli, sok ze świeżej cytryny, surowy czosnek i specyfik apteczny wzmacniający odporność to i tak wylądujemy w łóżku.

Przeziębienie czy grypa?

Obie przyjemności, które zupełnie gratis i bez ukrytych haczyków, otrzymujemy od naszych ulubionych pór roku, jakimi są jesień i zima, wiążą się z infekcjami wirusowymi. Różnica polega na tym samym, co u wróbelka, niektóre wirusy mają jedną nóżkę bardziej i inne upodobania kulinarne. A że przez żołądek wprost do serca wirusa, to o uczucie nie trudno.

Wirus grypy na przykład, a konkretnie wcześniej wspomniana hemaglutynina, gustuje w kwasie sialowym, występującym w komórkach nabłonka dróg oddechowych, dlatego łączy się z nim ochoczo przyklejając wirusa do spragnionej miłości komórki. Ta owładnięta uczuciem, jak każda kobieta, pragnie mieć ukochanego jak najbliżej i stworzyć z nim jedność. W konsekwencji tych pragnień następuje endocytoza, czyli wchłonięcie wirusa do środka komórki. A wirus jak każdy prawdziwy patriota, chce zapełnić świat tak samo myślącymi i wyglądającymi osobnikami, których jest wzorem i protoplastą. Potem jak to zwykle w miłości bywa pojawia się liczne potomstwo. Lekarze mówią, że wirus się replikuje, ale przecież i bez takich mądrych określeń wiemy jak to jest w życiu. Dzieci szybko rosną i mają coraz większe potrzeby. Matczyna komórka już im nie wystarcza i po 6 godzinach od jeszcze niechronionego prawem poczęcia, wyruszają w poszukiwaniu własnych miejsc do życia rozkochując w sobie na zabój następne komórki.

Nie wiem, czy świadomość jak wielkie uczucia rządzą naszym złym samopoczuciem komuś ulży w cierpieniu, ale pocieszać może fakt, że nie ulegamy tym miłosnym uniesieniom i zachowujemy zdrowy rozsądek, który w przypadku grypy czy przeziębienia każe położyć się do łóżka. Osoby ciekawe czy mają grypę czy przeziębienie mogą rzucić okiem na poniższą listę:

Najczęściej występujące objawy grypy:

  • gorączka;
  • dreszcze;
  • ból mięśni;
  • ból głowy;
  • uczucie rozbicia;
  • osłabienie;
  • ból gardła;
  • nieżyt nosa o niewielkim nasileniu;
  • suchy kaszel.

Najczęściej występujące objawy przeziębienia:

  • mogą występować stany podgorączkowe lub niewielka gorączka;
  • dreszcze;
  • ból mięśni;
  • ból głowy;
  • złe samopoczucie;
  • możliwe zapalenie spojówek;
  • ból lub drapanie gardła, zapalenie gardła – zaczerwienienie, możliwość wystąpienia gródków zapalnych na tylnej ścianie i/lub łukach podniebiennych, obecność wydzieliny na tylnej ścianie gardła;
  • nieżyt nosa początkowo w postaci wodnistej wydzieliny spływającej także po tylnej ścianie gardła, następnie zatkanie nosa zwane upośledzeniem drożności, któremu towarzyszy upośledzenie węchu i kichanie; kolejna faza to gęsta, zielonkawa wydzielina, a nawet ropna (co nie zawsze świadczy o infekcji bakteryjnej);
  • kasze suchy z tendencją do przechodzenia w wilgotny.

Więcej odpowiedzi na pytanie: czy to przeziębienie czy grypa? Znajdą Państwo na stronie: https://www.gripex.pl/przeziebienie-a-grypa.html.