Kriolipoliza – odkrycie medycyny estetycznej na miarę XXI wieku

Do niedawna jedynym ratunkiem dla tych, którzy nie mogli sobie poradzić ze zbędnymi kilogramami, było odsysanie tłuszczu. Dziś już nie trzeba uciekać się do tak inwazyjnych rozwiązań.

Na czym polega kriolipoliza?

Kriolipoliza to nowoczesne odchudzanie przez ochładzanie warstw podskórnych do około 0°C za pomocą specjalnego sprzętu z głowicą zasysającą próżniowo skórę. Pierwsze badania, które przyczyniły się do odkrycia tej metody, prowadzono już w latach 60. ubiegłego stulecia. Zaobserwowano, że pod wypływem działania niskiej temperatury tkanka tłuszczowa ulega rozpadowi. Dokładne przyjrzenie się procesom zachodzącym w komórkach (adipocytach) pozwoliło na stwierdzenie, że kontrolowane chłodzenie nie uszkadza sąsiednich struktur (nerwów, naczyń krwionośnych), a więc może zostać wykorzystane w medycynie estetycznej. Eksperyment lekarzy ze Stanów Zjednoczonych przeprowadzony w 2009 roku dowiódł, że na skutek kriolipolizy w tkance tłuszczowej pojawia się stan zapalny, a objęte nim komórki zaczynają się rozpadać (zachodzi lipoliza). Następnie w sposób naturalny są usuwane z organizmu, a obwód partii ciała poddanej zabiegowi znacznie się zmniejsza. Ponieważ degradacja komórek zachodzi stopniowo, nie należy się obawiać uciążliwego przy liposukcji (odsysaniu tłuszczu) zjawiska nadmiaru skóry.

Dla kogo przeznaczona jest kriolipoliza?

Kriolipoliza przynosi oczekiwane efekty u osób o prawidłowej wadze ciała lub z lekką nadwagą. W przypadku otyłości zaleca się bardziej radykalny program terapeutyczny. Przeciwwskazaniami do jej wykonania są m.in. zaburzenia pracy wątroby i nerek, epilepsja i zaawansowana cukrzyca. O tym, kto może zostać zakwalifikowany do zabiegu, powinien decydować lekarz. Należy więc szukać takich gabinetów medycyny estetycznej, w których zespół prowadzi szczegółową diagnostykę (należy do nich np. łódzki Aesthetic). Kriolipolizę wykonuje się zwykle kilkukrotnie, w odstępach czasowych ustalonych przez specjalistę (od kilku tygodni do kilku miesięcy). Optymalne rezultaty daje po 4–6 zabiegach, a wymarzoną figurę zapewnia aż u 70% pacjentów. Co więcej, należy do zabiegów o bardzo dużym profilu bezpieczeństwa. Rumień, zaburzenia czucia i nadwrażliwość na dotyk to efekty uboczne, które mijają w ciągu kilku lub kilkunastu dni, a świadczą o tym, że w tkance tłuszczowej rozpoczął się proces rozpadu komórek. Kriolipoliza pozwala się pozbyć obwisłego brzucha, boczków, cellulitu, fałdek w okolicach ramion, czyli wszystkiego, co spędza sen z powiek aktywnym i zdrowo odżywiającym się osobom, którym mimo starań nie udaje się wyeliminować mankamentów sylwetki. Czy jeszcze kilkanaście lat temu ktokolwiek pomyślałby, że to może być tak proste?


ARTYKUŁ PARTNERA